Nie wiem jak Wy, ale ja z niesamowitą ciekawością i niecierpliwością czekam już na Nowy Rok. Wiem, że to tylko kwestia zmiany kalendarza i tak naprawdę jedna noc nic nie zmieni w naszym życiu. Jednak mimo wszystko, ten symbolizm daje mi jakieś poczucie wolności i nadziei na to, co będzie. Zamykam drzwi starego roku i witam nowe możliwości. Nie ma nic lepszego dla poczucia motywacji do zmian, jak świadomość, że masz przed sobą czystą kartę do zapisania. I pomyśl, że możesz teraz zrobić wszystko… lub nic… I to jest właśnie najwspanialsze! 😉Sesja zdjęciowa z Magdą to już nasze drugie spotkanie przed obiektywem. Uwielbiam klimat, jaki tworzy na swoich zdjęciach. Ale uwierzcie mi, że klimat backstage’u jej sesji, jest również niesamowity. Cała scenografia i przemyślane ujęcia są perfekcyjnie przygotowane, co sprawia, że wchodzisz od razu w klimat i rolę. Magda jest typem osoby, z którą człowiek bardzo dobrze się czuje pozując, czego dowodem jest jej świetna relacja z dziećmi, które wręcz rozkwitają przed jej obiektywem. Mój syn bardzo często jeździ ze mną na sesje, jednak rzadko chce brać w nich czynny udział. Przy Magdzie to wszystko szło tak naturalne, że powstało kilka naszych wspólnych ujęć.
Spotkałyśmy się na zdjęciach w niesamowitym, magicznym miejscu na Warszawskich Młocinach. Sosnowy Dworek jest klimatycznym obiektem, do którego wchodzisz i od razu czujesz jakąś szczególną, uroczystą atmosferę. Widać z resztą na zdjęciach taką tajemniczość, która udzieliła mi się i poczułam się, jak na prawdziwym, noworocznym balu. Co prawda, ówczesny dress code przywidywałaby dłuższą sukienkę, ale przymknijmy już na to oko. 😉 Okna, podłoga, meble, taras dworku były masą inspiracji do kolejnych ujęć.
Jeśli chodzi o stylizację, to jedyną pewną rzeczą jaką wiedziałam, że założę, były buty. 🙂 To autorski projekt Marii Imielskiej z Chantal Marie, która stworzyła niesamowicie luksusowe, kobiece i spektakularne buty. Zrobione są z aksamitu, który jest przeplatany nitką jedwabiu, stąd efekt mieniącego się światła. Aksamit to arystokracja wśród materiałów i w tym sezonie totalnie zdobywa rynek mody. Buty zostały wykonane z modnym w tym sezonie słupkowym obcasem, który jest obity tym samym materiałem. No i wisienką na torcie jest przepiękne zdobienie kryształkami. Ten właśnie element stał się moim motywem przewodnim sylwestrowej stylizacji i dobierałam do niego całą resztę.
Sukienka jest z Marks & Spencer i mam ją już od dwóch sezonów. To właśnie dowód na to, że warto inwestować w klasyki. Ratowała mnie już w wielu sytuacjach i tym razem też bezbłędnie dopasowała się do okazji. Przy dekolcie jest wyszywana kamieniami, które korespondują z butami. Do tego dopasowałam też klipsy i bransoletkę. Takim bardzo zdobnym i dodającym klimatu elementem jest futerko, w którym mogłabym spędzić chyba cały wieczór. 😉 Jest jednak coś w tym, że futra i biżuteria dodają kobiecie czegoś wyjątkowego. Ważnym elementem stylizacji jest makijaż, który kolorystyką nawiązuje do paznokci i butów. Cały look jest czarny, ale motywami przewodnimi są błyszczące kamienie oraz burgund.
Strój jak zwykle jest jedynie dodatkiem i środkiem do tego, by poczuć się szczególnie. Ja życzę Wam, abyście czuły się ze sobą dobrze w Nowym Roku w każdej sytuacji. Nie jestem fanką noworocznych postanowień, bardziej tej noworocznej energii, z którą można zapisać na nowo swoją czystą kartę. Życzę Wam pięknych treści i obrazów, którymi je zapełnicie. Dziękuję za ten rok…!
fot. Magda Drewnicka Bajeczne Historie
Bajeczne Miejsce: Sosnowy Dwór
Make Up: Adrianna Grotkowska
Buty: Chantal Marie
Sukienka: Marks & Spencer (stara kolekcja)
Kopertówka: Wittchen (stara kolekcja)
Biżu: klipsy i spinka Evita, bransoletka to prezent od przyjaciółki
Futerko: Modo (pożyczone od siostry :))
Brak komentarzy