Mam nadzieję, że ten look przyniesie Wam trochę już wiosennych inspiracji i poczujecie moc kolorów. Jak już wiecie, uwielbiam sety monokolorowe, ale to pierwszy raz, gdy tworzę różowy zestaw. Ciekawa jestem, jak Wam się spodoba. 🙂
Kiedyś zimowa moda kojarzyła mi się z monotonnymi ubraniami i szarością. Nie czułam, żeby to była pora roku, w której można jakoś szczególnie cieszyć się stylizacjami, ale może to też dlatego, że nie było dużego wyboru ubrań w większym rozmiarze. Dzisiaj moda plus size tak mocno się rozwinęła, że każda pora roku może stać się świetnym czasem na eksperymenty. Wystarczy tylko trochę poszukać, połączyć stare z nowym i do tego będę Was chciała zachęcić. 🙂
Czy widziałyście już serial „Emily w Paryżu” na Netflixie? Jeśli lubicie lekki humor i klimat w stylu „Seksu w wielkim mieście” plus piękne widoki i stylizacje, to na pewno spędzicie z tym serialem kilka przyjemnych, jesiennych wieczorów. Dla mnie to była prawdziwa przyjemność podziwiać prezentowane w tej produkcji kreacje, które zainspirowały mnie między innymi do dzisiejszego looku.
Dla odmiany wprowadzę trochę weekendowego klimatu, chociaż pewnie wiele z Was może takie stylizacje nosić również do pracy. Jestem fanką monokolorowych zestawów i jeśli już kojarzycie mój styl, uwielbiam łączyć wszystko, co się da ze sportowymi butami. Z resztą jednym z mocniejszych trendów już kilku jesieni jest łączenie płaszcza z grubymi szalami do snickersów, więc widok gołych kostek jest sygnałem bycia na czasie. 😉
Pewnie powoli zastanawiacie się, co będziecie nosić jesienią, ale wiem, że jest wśród Was wiele fanek tej pory roku. Pewnie najbardziej tej złotej i słonecznej wersji, bo wtedy faktycznie można komponować piękne stylizacje, które latem są całkowicie wykluczone z uwagi na temperaturę. Więc mimo lekkiego smutku w związku z mijającym latem, pomyślmy pozytywnie o możliwościach, jakie daje nam jesień.
Zwiewne, kwieciste, wzorzyste, falbaniaste, kolorowe sukienki, to jest zdecydowany hit tego sezonu. Są niezwykle kobiece, a co najważniejsze lekkie, co daje oddech w upalne dni. Moja panterkowa obsesja sprawiła, że wybrałam oczywiście ten wzór, a w połączeniu z czerwonym jeszcze bardziej mi się podoba.
Bardzo lubię przygotowywać dla Was serię wpisów, bo wtedy mam szansę zobaczyć Wasz gust i sprawdzić, co Wam się podoba. 🙂 Często mnie zaskakujecie i to, co wydaje mi się fantastyczne, wcale takim dla Was nie jest. 😉 W pierwszej stylizacji skomponowanej z kolekcji XLNT KappAhla, pokazałam Wam klasyczny look, który idealnie nada się do pracy lub na codzienne, casualowe sytuacje. Tym razem chcę Wam zaproponować stylizację na wyjście, które może być również wyjściem służbowym, poprzez swoje klasyczne elementy. Bardzo jestem ciekawa jak Wam spodoba się ten zestaw! 🙂
[English version available]
Ubieranie kobiecych krągłości to coraz bardziej popularny temat na międzynarodowym rynku mody, ale też zaczyna się rozpędzać w Polsce. Modelki plus size pojawiają się w telewizji i na wybiegach, blogerki plus size odważnie prezentują trendy w swoich stylizacjach i inspirują tysiące kobiet, a firmy odzieżowe coraz częściej wprowadzają do oferty rozmiary +size. Są też marki, takie jak KappAhl, które od dawna wiedzą, że warto uwzględnić różnorodność kobiecych sylwetek. Już 20 lat temu KappAhl stworzył linię XLNT, wyprzedzając światowy trend prezentowania kolekcji +size na wybiegach. Z przyjemnością zapraszam Was na serię wpisów z total lookami z kolekcji XLNT KappAhl, w których zaproponuję bardzo bliski mojemu sercu styl. Mam nadzieję, że znajdziecie coś dla siebie!
[English version available]