Dzisiaj kolejna odsłona tiulowej stylizacji. Już wspominałam, że długo szukałam idealnej spódnicy tego typu. Byłam już bliska uszyciu własnej sztuki, aż w końcu trafiłam na 2 jednego dnia. 🙂 Jedną z nich już widziałyście w stylizacji z szarą spódnicą z Reserved. Poniżej moja propozycja ze spódnicą ze sklepu Fraternity Royal Collection. Jest to bardzo fajny sklep, ma też swoją witrynę online, więc jest dostępny dla każdego miasta, gdzie tylko jest Internet. 🙂 Historia z tą spódnicą jest śmieszna, bo kupiłam ja w rozmiarze…38. 😉 Ponieważ baaardzo mi się podobała, do tego była na przecenie z ok 250zł na 120zł, to zdecydowałam, że idzie ze mną do domu. Nie powiem, żeby mnie nie cisnęła w pasie, ale akurat gumkę jest łatwiej wymienić, niż uszyć całą spódnicę, więc podjęłam wyzwanie. 😉 Zachęcam Was bardzo mocno do małego DIY z ciuchami i kombinowania. Można znaleźć naprawdę fajne rzeczy, czasem trochę mniejsze, ale dzięki Waszej fantazji można z nich zrobić coś fajnego. 🙂
Różowa spódnica jest na tyle bogata i efektowna, że dobrałam do niej zwykły, granatowy top z Intimissimi. Taki styl łączenia efektownych rzeczy z bardzo prostymi, podoba mi się najbardziej. Jako dodatki idealnie pasują do tego różowe szpilki Venezia oraz przeurocza torebka Sara von Steiner. Szczerze mówiąc, one same już robią robotę, ale ten total pink look ma być wyjątkowy, letni i nasycony kolorem oraz energią. Mam nadzieję, że zainspiruje Was do poszukiwania. 🙂 Większość rzeczy z mojej dzisiejszej stylizacji możecie kupić online. Wiem, że dla wielu z Was dużym problemem jest brak dostępności niektórych sklepów. Dlatego zamieszczam linki pod zdjęciami, mam nadzieję, że będą dla Was pomocne. 🙂
Brak komentarzy