Hiszpanka w mieście

Hitem tego lata 2017, oprócz kawałka Despacito, jest tzw. Hiszpanka. Obydwa trendy są równie gorące i podbijają serca zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Hiszpanki występują, jako bluzki lub jako sukienki, a każda w opcji jest niezwykle kobieca. Przez odkryte ramiona możemy podkreślić naszą kobiecość w subtelny, ale bardzo zmysłowy sposób. Sukienka, którą Wam chcę zaprezentować jest trochę inna niż wszystkie hiszpanki, przez swój krój i materiał, który tworzy bardzo elegancką jej wersję. Zdobyła moje serce od początku, zobaczcie dlaczego… 

TOP 5 najważniejszych informacji o sukience: 

1.KOLOR – latem trudno o klasyczne kolory, a granatowy jest jednym z moich ulubionych, ale bardzo rzadkich kolorów. Wydaje mi się wyjątkowo elegancki, nawet bardziej od czarnego.

2. KRÓJ – oczywiście to jest sukces tej całej sukienki i jest przekobiecy! Naprawdę niezwykłe, że tak proste rozwiązanie dopiero w tym sezonie zaczęło być modne. 😉
3. MATERIAŁ – Niesamowicie miły i miękki, a przez swoją jedwabną strukturę nadaje sukience elegancki charakter. Materiał nie jest elastyczny, więc zwróćcie uwagę przy wyborze sukienki, jak mam rozmiar 3.

4. ROZCIĘCIA – po bokach są zmysłowe rozcięcia, które nie tylko ułatwiają siadanie, ale też dodają uroku sukience. 🙂 Dzięki temu, że jest dużo materiału przy jej spodzie, rozcięcia są bardzo dyskretne. W moim przypadku są odrobinę za głębokie, bo przy 178cm wzrostu sięgają naprawdę wysoko, ale można je trochę zszyć (co też zrobię).

5. DEKOLT – po pierwsze możesz ją nosić nawet do zwykłego stanika i nie opuszczać tak nisko, jak na moich zdjęciach. Masz wtedy fajną opcję do pracy. Po drugie nie ma słynnej hiszpańskiej falbany, więc sukienka nie powiększa biustu, o co często się martwicie. Dla mnie dodatkowym atutem jej braku jest fakt, że nie zasłania mi twarzy przy wietrze, bo falbany lubią iść do góry podczas chodzenia. 😉

Link do sukienki: http://xl-ka.pl/sklep/granatowa-sukienka-hiszpanka-marita/