W myśl za poszukiwaniem kolorów postanowiłam przygotować dla Was propozycję na przedwiośnie. To niesamowite, jak w naturalny sposób uruchamia się potrzeba porzucenia szarości, szalików, rękawiczek i innych zimowych gadżetów. Nawet nowy case do telefonu kupiłam już w zielonym kolorze. 😉
Najfajniejsza w okresach przejściowych jest możliwość stopniowego rozbierania się. Mam na myśli łączenie płaszcza z krótkimi sukienkami, a te z kolei z długimi kozakami, czyli coś niejednoznacznego.
W tym wpisie chcę Wam pokazać część pierwszą serii stylizacji, w której będą powtarzać się elementy looku, czyli płaszcz, naszyjnik, buty, torba. Lubię łączyć moje rzeczy w różne kombinacje, bo te same ubrania potrafią udawać zupełnie nowe. 😉 Będę Was zachęcać do noszenia sukienek i naszyjników. Dużych, zdobnych, efektownych. A cała reszta niech będzie skromna, prosta, jak najbardziej klasyczna. 🙂 Mam nadzieję, że znajdziecie w tej propozycji inspirację dla siebie!
Fot. Marta Bresińska
Płaszcz: SU (dostępny w Modo, podobny znajdziecie tutaj)
Sukienka: Mango
Sweterek: Marks and Spencer
Naszyjnik: Alice Jo
Torba: Michael Kors
Buty: Aldo
Case: Just Cavalli
2 komentarze
Fantastyczna stylizacja! Klasyka ale „ze smaczkiem”, którego dodają świetne buty. Ale przyznaj się, czy bardzo cieżko się je zakłada a zwłaszcza ściaga? One przecież nie mają zamków a są przylegające. Ja przy moim wysokim podbiciu moge sobie tylko o takich pomarzyc:(
Też mam wysokie podbicie, ale buty były na bardzo elastycznej gumce. 🙂 Buziak!