Zależy mi na tym, aby pokazywać Wam stylizacje nie tylko na szczególne okazje, bo umówmy się, nie chodzimy na imprezy, bale, wesela co tydzień. Przynajmniej 300 dni w roku to bardzo codzienne sytuacje, a biorąc pod uwagę sezon jesienno – zimowy w Polsce, jakieś 150 dni przypada na noszenie ciepłych ubrań. Warto więc przygotować się do tego okresu, żeby czerpać przyjemność z codzienności. 🙂
Jak wiecie, uwielbiam klasykę i dobieranie stylizacji w monokolorowych zestawach. Szarość i biel, to właśnie jedno z taki klasycznych połączeń, które idealnie ze sobą współgra. W ogóle biel jest pięknym kolorem na zimę i co sezon dokupuję białą sztukę swetra w różnych fasonach, żeby rozjaśniać odrobinę zimowe barwy. 😉
Pewnie chcecie się dowiedzieć odrobinę więcej o płaszczu. Chyba najlepszą wiadomością na początek będzie, jak powiem, że ma aż 45% wełny! Byłam naprawdę pod wrażeniem, gdy pierwszy raz go założyłam, bo nie spodziewałam się aż tak dobrej jakości i świetnego kroju. Mam na sobie rozmiar 50/52 i wydaje się, jakby był uszyty na mnie. Mogę pod niego założyć sweter i nadal czuję się swobodnie i nie chodzę jak mumia. 😉
Co do długości, to pamiętajcie, że mam 178cm wzrostu, więc mi płaszcz sięga przed kolano, ale dla osób niższych będzie do/za kolano. Nie ma guzików, tylko magnetyczne napy, które sprytnie i trwale się ze sobą znajdują i łączą. Dzięki szlafrokowemu krojowi i paskowi w talii, będziecie mogły go szybko i sprawnie zawiązać.
Co do reszty stylizacji, to spodnie i sweter kupiłam w Primarku w Belfaście. Raz na jakiś czas udaje mi się tam trafić kilka fajnych elementów garderoby, które ciężko upolować w Polsce w takim rozmiarze i w takiej cenie. Spodnie wybrałam w szarym, spranym kolorze i już długo na takie polowałam. Uwielbiam Primarka za ich kolekcje, różnorodność, ceny, ale przede wszystkim za jeansy i z niecierpliwością czekam, aż otworzą swój sklep w Polsce. Oprócz tego wpadł mi w ręce równie przeze mnie poszukiwany, biały, klasyczny sweter. Znalazłam go na męskim dziale, bo na damskim były głównie bardzo grube golfy (który już mam z zeszłego roku ;)). Zachęcam Was już po raz kolejny do odwiedzania działów męskich, bo mają tam często dużo fajnych klasycznych ubrań i do tego w większym rozmiarze. 🙂 Buty natomiast są z New Yorkera i kupiłam je na przecenie za jakieś 50zł. Są bardzo wygodne i fajnie wyglądają zarówno do spódnic, jak i do spodni.
Fot. Łukasz Oszczyk
Płaszcz Karko.pl | Jeansy & Sweter Primark | Buty New Yorker | Torebka TK Maxx
1 Komentarz
Super stylizacja. Lubię tak dobrze dobrane kolory, które pomimo, że kontrastują – niesamowicie do siebie pasują 🙂