Bordo & czerń

Ostatnio zanurzyłam się w kolorze bordowym i jego odcieniach i muszę przyznać, że każdy z nich mi się podoba. To jednak uczucie typowo sezonowe. Nie wiem, czy też tak macie, ale miłość do tego koloru włącza mi się gdzieś na koniec września i wyłącza mniej więcej z końcem marca. Bordowy, znany również jako marsala, od wielu lat zdobi jesienne kolekcje i z panterkowym printem, są naprawdę godnymi rywalami.

Moja dzisiejsza propozycja, to romans bordowego z czarnym, co daje bardzo elegancki i zgrany duet. Zwróćcie uwagę na czarne, cekinowe lampasy po bokach spódnicy, jak dodają fenomenalnego efektu. Pozornie zwykła, bawełniana spódnica staje się
ciekawsza dzięki takiemu detalowi i już spokojnie może być zabierana na eleganckie okazje. Spódnica jest z Karko.pl i naprawdę cieszę się, że tak fajnie kombinują z fasonami i urozmaicają klasyki.

Do stylizacji wybrałam czarny, prosty, golf, których jestem fanką
i mam aż 3 takie same w mojej szafie. Jak o tym myślę, to chyba jestem już nawet ich psychofanką. 😉 Znajdziecie takie golfy w H&M lub w większości sieciówek, a stylizacji z ich udziałem będzie mogły tworzyć mnóstwo. Mój kolejny patent sezonu, to grube rajstopy 100DEN, które nie tylko szybko się zakładają/wciągają 😉 ale również ładnie wyglądają na nogach i co najważniejsze, są odporne na zaciągnięcia. Polecam rajstopy z Marilyn, są po prostu fantastyczne i przetestowałam je naprawdę solidnie.

No i najważniejszy element stylizacji, czyli klasyczna ramoneska, o którą wiele z Was pyta i poszukuje idealnego modelu. Ja również długo polowałam na nową sztukę i są dostępne na Karko.pl więc polecam tam zajrzeć. Zaskoczy Was jakość kurtki, ładne wykończenie i miękka, ekologiczna skóra. Ja mam na sobie rozmiar 50 i mogę spokojnie założyć pod ramoneskę golf lub bluzę.

Fot. Łukasz Oszczyk

Spódnica | Link TUTAJ
Ramoneska | Link TUTAJ